VII Forum Ochrony Zdrowia w Krynicy: Marek Tomków o przyszłości rynku aptecznego w Polsce.

 

„Polskie apteki na zakręcie: od 1 proc. do 51 procent”  –  to tytuł debaty, której gościem był Marek Tomków, Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej. Wydarzenie zorganizowane przez dziennik „Rzeczpospolita” odbyło się w ramach XXVI Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju.

W dyskusji uczestniczyli: Krzysztof Łanda – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowi, Marek Tomków – Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, Marcin Piskorski – Pharma.NET, prof. Bogusław Banaszak – ekspert od prawa konstytucyjnego oraz Stanisław Maćkowiak – Prezes Federacji Pacjentów Polskich. Spotkanie moderował red. Piotr Mazurkiewicz.

 

http://www.rp.pl/XXVI-Forum-Gospodarcze/160909278-RzeczoZdrowiu-Polskie-apteki-na-zakrecie.html#ap-1

relacja video z wydarzenia ↑ „kliknij” w link

Paneliści rozmawiali na temat przyszłości rynku aptecznego w Polsce. Poruszono kwestie związane m.in. z interpretacją przepisu o ograniczeniu do 1 proc. ogólnej liczby aptek w województwie oraz z postulatem dotyczącym posiadania większościowego udziału farmaceuty w strukturze właścicielskiej aptek. 

Debatę rozpoczęła prezentacja raportu Fundacji Republikańskiej, której przedstawiciel w dość jednostronny sposób przedstawił rynek dystrybucji farmaceutycznej w Polsce. Do prezentowanych liczb  bezpośrednio odniósł się Marek Tomków – Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej – Usłyszeliśmy, że dziś mamy 16 sieci skupiających powyżej 50 aptek, ale nie dodano, że 2 lata temu było ich 9, a na koniec roku przewiduje się ich aż 20. Brakuje też informacji, że dwie spośród największych sieci w Polsce powiązane są  z hurtem, chociaż od 12-tu lat mamy zakaz połączeń wertykalnych. Te dwie sieci razem kontrolują prawie 40 proc. rynku hurtowego. Ciekawostką jest, że kilka tysięcy aptek jest związanych programami lojalnościowymi, chociaż z tego co pamiętam to jest to od 4 lat zabronione  – powiedział Wiceprezes NRA.

 

 

 

Sieci apteczne naruszają zapisy antykoncentracyjne (1 proc.)

Marek Tomków podkreślił, że co czwarta apteka sieciowa narusza zapis antykoncentracyjny dotyczący 1 proc. Jak dodał, dużym zaskoczeniem jest fakt, że robi to ¾ aptek należących do największej sieci w Polsce. W sumie zapisy antykoncentracyjne narusza aż 1,5 tys. aptek sieciowych – połowa z nich to apteki zrzeszone w PharmaNET. Statystycznie biorąc codziennie upada 2,3 apteki indywidualnej, a w to miejsce otwierane jest 2,7 apteki sieciowej.

 – Chciałbym zdementować jedną informację. Organy inspekcji farmaceutycznej nigdy nie zmieniły swojej interpretacji dotyczącej 1 proc. Tak naprawdę jedyna interpretacja, którą prawnicy nazywają interpretacją autentyczną,  jest ta wydana w 2004 r., którą pozwoliłem sobie przynieść dziś na debatę, by sprezentować ją Panu Prezesowi Piskorskiemu – dodał Wiceprezes NRA.

 

Deregulacja rynku to krok w złą stronę

Marek Tomków odniósł się również to kwestii deregulacji rynku aptecznego w Polsce, która  – zdaniem PharmaNET-u – przyczyni się do obniżki cen. Zdaniem Tomkowa to błędne założenie. Raport Austriackiego Instytutu Zdrowia wprost pokazał, że deregulacja rynku absolutnie nie przyniosła efektu w postaci obniżki cen dla pacjentów. Jest wręcz przeciwnie – pojawił się problem z dostępnością leków, ponieważ w miejsca aptek indywidualnych wchodzą sieci  powiązane z hurtowniami, które to decydują jaki asortyment i w jakiej marży ma być sprzedawany.

Wiceprezes NRA przytoczył słuchaczom fragment uzasadnienia do wprowadzenia ustawy refundacyjnej z 2011 r, którą wprowadzał rząd PO: „Pacjent nieświadomy mechanizmów stosowanej gry łatwo ulega manipulacji opartej na przeświadczeniu o atrakcyjności oferty nie zdając sobie sprawy, iż to nie on jest rzeczywistym beneficjentem tych działań – jest tylko narzędziem. Dotychczasowe przepisy (rok 2011) umożliwiały podmiotom odpowiedzialnym i hurtowym za pośrednictwem swoich lub współpracujących sieci aptek, pod pozorem troski o dobro pacjenta wyłudzanie z NFZ znacznych kwot. Przykładem takiej praktyki jest prowadzona w aptekach sieciowych sprzedaż leków za grosz”.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości o zasadzie: „Apteka dla Aptekarza”

Marek Tomków odniósł się również do legalności stosowania zapisów dotyczących większościowego udziału farmaceuty w strukturze właścicielskiej aptek – Jeżeli chodzi o Aptekę dla Aptekarza to wypowiedział się na ten temat Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu, który powiedział wprost: państwo członkowskie może uznać, że w odróżnieniu od placówki prowadzonej przez farmaceutę, prowadzenie apteki przez niefarmaceutę może stanowić zagrożenie dla zdrowia publicznego w szczególności dla pewności i jakości detalicznej dystrybucji produktów leczniczych. A więc tu nie ma kwestii niejasności konstytucyjnej – powiedział.

Bezpieczeństwo lekowe Polski

Marek Tomków odniósł się również do zarzutów sugerujących, że aptekarze „straszą” tzw. syndromem norweskim. W ten sposób bezpośrednio nawiązał do sytuacji obecnej w Norwegii, gdzie trzy największe sieci aptek – z których żadna nie jest norweska – opanowały tamtejszy rynek  praktycznie w 90 procentach. – Dziś z taką sytuacją mamy do czynienia w hurcie, gdzie trzy hurtownie kontrolują  80 proc. rynku, z czego dwie mają własne sieci aptek. Dlatego my optujemy za dywersyfikacją rynku, skutkującą wielością podmiotów –  tylko takie podejście wzmocni pozycję Ministra Zdrowia podczas negocjacji cenowych oraz zapewni bezpieczeństwo lekowe naszemu krajowi – podsumował swoje wystąpienie Wiceprezes NRA.

 

Podziel się !
  • Nowy Lek
Pokaż przyciski
Ukryj przyciski